środa, 12 grudnia 2012
Chwila wytchnienia w grudniowym pośpiechu...
Przychodzi czas, kiedy masz ochotę odłożyć wszystkie codzienne sprawy na bok i po psotu odpocząć. Ja również pozwoliłam dziś sobie na małe wagary, aby dać upust kumulująym się złym emocjom.
Po krótkiej wizycie u babci, która pokazała mi szufladę pełną suszonych owoców, z których mogłam sobie skubnąć po trochu wszystkiego ( bo przecież babcia nigdy niczego mi nie żałuje :) ), postanowiłam zrobić placki twarogowe z jabłkiem. :)
Składniki: (na 6 dużych placków-2porcje)
3/4 mąki żytniej razowej
100g twarogu ( użyłam półtłustego, bo jest gęstszy niż chudy )
jajko
pół łyżeczki sody oczyszczonej
ok. pół szklanki mleka
pół łyżeczki cynamonu
małe jabłko
Podałam z:
suszoną figą
suszoną żurawiną
orzechami laskowymi
orzechami włoskimi
jogurtem naturalnym
Wszystkie składniki zmiksować, jabłko pokroić i wrzucić do masy. Smażyć na patelni suchej lub lekko natłuszczonej. :)
A po takim śniadaniu z miłą chęcią odpocznę sięgając po podręcznik z geografii ... :)
Pozdrawiam !
Etykiety:
cynamon,
jabłko,
jajka,
jogurt naturalny,
mąka żytnia razowa,
mleko,
orzechy laskowe,
orzechy włoskie,
placki,
suszona figa,
suszona żurawina,
twaróg
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No nic dziwnego, że po takim śniadaniu ma się ochotę na geografię. :]
OdpowiedzUsuńMuszę ten sposób wykorzystać przed zmaganiami z matematyką. :D
Odpowiadam na twoje pytanie: Schudłam za szybko i za dużo - drastycznie ograniczyłam kcal, aż doszłam do niedowagi (pokutując zdrowiem fizycznym i psychicznym). Moja najwyższa waga to 64kg/164cm, najniższa 50/166cm. Teraz mam 56kg, przytyłam głównie w mięśnie dzięki sportowi i powrocie do normalnego jedzenia.
OdpowiedzUsuńNormalne, czyli wszystko bez ograniczania i liczenia kcal.
UsuńCudny stosik placków, które, patrząc po dodatkach, są zdrowe, a przede wszystkim pyszne. :) Orzechy to świetny dodatek.
UsuńCo do Twojego komentarza, nie obchodzę świąt, bo niestety w tym czasie będę w domu sama, a chyba jasne, że samej nie chcę?
Usuńpyszne placki,dla takich z pewnością warto nie iść do szkoły!
OdpowiedzUsuńsuper wygląda ta figa,jak serducho :)
Bosko wyglądają te placki, i figa taka urocza :)
OdpowiedzUsuńSzukałam przepisu na takie placuszki. Do spróbowania :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie mam ochotę rzucić wszystko i odetchnąć. Ale niestety, mogę o tym dzisiaj zapomnieć... Pyszne placuszki :)
OdpowiedzUsuńwagarowiczka ;) uwielbiam takie placuszki z duużą ilością bakalii!
OdpowiedzUsuńczemu nie możesz się przełamać, żeby zrobić chlebowy pudding?
3łyżki kaszy manny zalałam 1/2szkl wody + 1/2szkl mleka i zagotowałam, aż kasza odpowiedni zgęstniała; następnie przelałam do miseczki i wstawiłam na noc do lodówki - rano był gotowy :)
OdpowiedzUsuńte placuszki wyglądają obłędnie <3
Urodzona i wychowana w Szczecinie :) Gdybym wygrała z lenistwem i zamiast iść rano do piekarnii robiła sobie placuszki na pewno byłabym lepszym człowiekiem :D
OdpowiedzUsuńKażdy potrzebuje chwili wytchnienia, do szkoły zawsze można napisać usprawiedliwienie. W pracy już takich cudów nie ma :) Także korzystać trza!
Usuń