W Lublinie miałam okazję spróbować naleśnika z chałwą i orzechami włoskimi z cukrem pudrem i bitą śmietaną. Z Kazimierza natomiast przywiozłam koguta, z których słynie to miasteczko.
Po powrocie natchnęło mnie na zrobienie czegoś pożytecznego. A jako, że po 3 dniach mam dość jedzenia w restauracjach, postanowilam postawić na zdrowy, sycący posiłek . Efektem jest to oto danie obiadowe - kasza jaglana z warzywami, tuńczykiem i ziarnami ;]
Przepis jest następujący :
-mała szklanka kaszy jaglanej
-350 ml wody
-łyżeczka oliwy z oliwek
-marchewka
-pół cebuli
-pół dużego pomidora
-puszka tuńczyka z wody
-koperek
-zielona pietruszka
-rzodkiewka
-pół mini kosteczki bazylia
-przyprawy: pieprz czarny świeżo mielony, pieprz ziołowy, papryka ostra
-siemie lniane
-prażone pestki dyni
Kaszę ugotować w wodzie. Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć marchewkę, cebulę i pomidora [ wszystko pokrojone ]. Kiedy warzywa zaczną się przyrumieniać, dolac odrobinę wody i wrzucić ugotowaną kaszę. Do całości dodać koperek, pietruszkę, tuńczyka, trochę siemienia lnianego i przyprawy. Dusić aż część wody odparuje. Przełożyć na głęboki talerz, udekorować świeża rzodkiewką, koperkiem, posypać siemieniem lnianym i uprażonymi pestkami dyni.
SMACZNEGO !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz