Oglądając dzisiaj zdjęcia trafiłam na kilka takich, które zawieruszyły się na komputerze, oczekując na zamieszczenie ich na blogu wraz z przepisem. Więc w grudniu postaram się dodac wszystkie zaległe przepisy i zdjęcia tego co zrobiłam ( nawet jeszcze w wakacje ! ).
Dzisiaj sierpniowe muffinki ze śliwką, jabłkiem i cynamonem :)
Składniki:
2 jajka
szklanka mleka
pół szklanki oleju
2 szklanki mąki
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
pół szklanki cukru
pokrojone w kostkę jabłka, śliwki
cynamon do środka i do posypania
Wszystkie składniki połączyć ze sobą mikserem. Nakładać do foremek, wrzucać do środka obtoczone w cynamonie owoce. Muffinki posypać cynamonem i wstawić do piekarnika na ok.35 minut ( temperatura - 180 stopni ).
Nie ma jak niedzielne, grudniowe pieczenie pierników z mamą...
A Wy jak spędzacie dzisiejszy dzień? :)
chciałam już zarzucić Ci, że piszesz po nocach pytając się o dzień. Potem zerknęłam na godzinę... Grudzień w takich momentach mnie dobija... :D
OdpowiedzUsuńW wakacje robiłam takie muffinki często, ale również z żurawiną i czekoladą :) Tylko, że robię z przepisu z maślanką, ale Twoje też wyglądają przepysznie :)
Ja też mam nadzieję, że jutro wyślę... Dzięki Bogu istnieją priorytety :D
zjadłabym teraz taką muffinkę ... :) pachnącą latem :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że jednak słyszałaś :) A z Lublina jest jakies 130- 150 km :)
OdpowiedzUsuńA muffinki wspaniałe :)
Wyglądają na bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńmuffinki musiały smakować przepysznie :)
OdpowiedzUsuńteż będę robiła pierniki na święta :D
Na Mazurach jeszcze nie byłam, ale na wakacje jak na razie planuje z bratem góry :)
OdpowiedzUsuńMuffiny wyglądają tu przepysznie :) Idealne na rozpoczęcie grudnia, chyba ulubionego mojego miesiąca w roku.
OdpowiedzUsuńjak pysznie! :)
OdpowiedzUsuń